Kategoria: Samochody osobowe - Dodano: 01.02.2022
Zestaw naprawczy obejmuje sprężarkę, kabel umożliwiający
podłączenie jej do gniazda zapalniczki 12V, piankę, która odpowiada za
wypełnienie nieszczelności, a także przewód, który podłączamy do wentyla.
Całość nie zajmuje wiele miejsca; taki zestaw bez trudu schowamy nawet w małym
bagażniku, nie zabierając sobie miejsca na bagaże czy zakupy. Dlaczego warto
wyposażać samochody w
tego typu zestaw? Ponieważ uratuje on nas od konieczności wzywania lawety w
przypadku, gdy uszkodziliśmy więcej niż jedną oponę lub po prostu nie mamy
zapasu.
Z pomocą zestawu możesz napełnić oponę powietrzem oraz
specjalną pianką, która zatamuje miejsca, przez które ucieka powietrze.
Wystarczy podłączyć urządzenie to gniazdka 12V w samochodzie, a następnie
podłączyć przewód do wentyla. W ciągu kilku minut sprężarka napompuje oponę.
Pamiętajmy, że samochody osobowe
mają inne wartości zalecanego ciśnienia. Możemy to sprawdzić w Internecie, ale
warto również zapisać na kartce, którą umieścimy w schowku. Po napompowaniu
opony należy przejechać 2-3 km i ponownie dopompować oponę. Po takiej naprawie,
opona powinna wytrzymać 40-60 km z prędkością nie większą niż 70km/h.
Zestaw naprawczy nie zdziała cudów i nie da rady zastąpić
uszkodzonej gumy. Jego zadaniem jest jedynie tymczasowe uszczelnienie
uszkodzonego miejsca, co pozwoli na pokonanie kilkudziesięciu kilometrów. To
wystarczy, aby doprowadzić samochód do
warsztatu wulkanizacyjnego bez konieczności wzywania lawety. Tak czy inaczej,
finalnie opona i tak musi zostać naprawiona w warsztacie. To jedyny sposób na
uzyskanie trwałych efektów. Jednocześnie musimy pamiętać o tym, że zestaw naprawy
poradzi sobie z punktowymi uszkodzeniami. Będzie natomiast bezradny w przypadku
dłuższych przecięć opony.
Na to pytanie tylko jedna odpowiedź jest prawidłowa: warto
wyposażyć swoje auta osobowe w
jedno i drugie. Zestaw naprawczy zawsze pozwoli nam uszczelnić niewielkie
punkty, takie jak chociażby po przebiciu opony gwoździem. Musimy jednak
pamiętać, że zestaw naprawczy nie poradzi sobie z poważniejszymi uszkodzeniami,
takimi jak przecięcie opony np. na skutek uderzenia w krawężnik. W takich
sytuacjach ratuje nas jedynie „dojazdówka”. Niezależnie od metody, którą
wybierzesz, uszkodzona opona finalnie powinna zostać naprawiona w warsztacie
wulkanizacyjnym lub, gdy nie ma innej możliwości, wymieniona na nową, pasującą
do kompletu.